Są mecze i... Mecze. Są książki i... Książki. Serial dokumentalny "Ostatni taniec" stworzył oddzielną kategorię, a przecież nie opublikowano jeszcze ostatniego odcinka. Zachwyty na całym świecie są uzasadnione nie tylko osobą bohatera. W tym przypadku, jak na boisku w czasach dominacji Michaela Jordana i Chicago Bulls, zgrało się wszystko.